Sukcesja w firmie
Musimy liczyć się z tym, że w życiu różne są przypadki. To oznacza, że jeśli ktoś prowadzi działalność gospodarczą, to bez względu na wiek i stan zdrowia, musi się liczyć z tym, że może niespodziewanie umrzeć, a wówczas jego firma może popaść w kłopoty. Dlatego też, warto z wyprzedzeniem dowiedzieć się, czym jest sukcesja w firmie, w jaki sposób można ją zorganizować i co dzięki takim działaniom można zyskać. Jak się okazuje, jeśli zostanie przeprowadzona sukcesja w firmie, to damy naszym spadkobiercom czas na zastanowienie się, co chcą zrobić z daną firmą, a jednocześnie będziemy mieli pewność, że wszystko będzie działało tak sprawnie jak do tej pory.
Co zyskujemy jeśli będzie sukcesja w firmie?
Na samym początku powinniśmy się zastanowić, co zyskamy, jeśli będziemy wiedzieli, że w nagłym przypadku pojawi się sukcesja w firmie. Przede wszystkim powinniśmy mieć świadomość, że będzie działał zarząd sukcesyjny, dzięki któremu nasi spadkobiercy będą mieli czas na zastanowienie się, co dalej z firmą, a jednocześnie ona cały czas będzie działała. Co ważne jeśli będzie obowiązywała sukcesja w firmie, to nie tylko zachowa ona swoją płynność, ale w mocy pozostaną wszystkie kontrakty i umowy. Zarówno te zawarte z pracownikami, jak i te z klientami. To też oznacza, że pracownicy nie będą musieli się martwić, że nagle zostaną bez środków do życia. Ważne jest to, że spadkobiercy spokojnie będą mogli przemyśleć, czy przejmują działalność, zamykają ją czy odsprzedają. Powinniśmy również mieć świadomość, że zarząd sukcesyjny będzie działał do dwóch lat od śmierci przedsiębiorcy, chociaż w niektórych przypadkach sąd może zdecydować inaczej.
Jak sprawić, aby działała sukcesja w firmie?
Oczywiście, żeby mógł działać taki zarząd sukcesyjny, najpierw musi być on powołany. Może to mieć miejsce przed śmiercią przedsiębiorcy. Wówczas będzie on mógł wyznaczyć osobę, która będzie miała dopilnować, aby zaistniała sukcesja w firmie. Oczywiście takie postanowienie trzeba będzie zgłosić do CEIDG. Jednak zanim do tego dojdzie, na początek trzeba sprawdzić, komu może podlegać taka sukcesja w firmie, bo nie każdy może nią zarządzać. Ale co zrobić, jeśli chcemy aby działała sukcesja w firmie, ale przedsiębiorca tego nie zorganizował przed swoją śmiercią? Wówczas jego małżonek, spadkobierca ustawowy albo spadkobierca testamentowy, będzie miał dwa miesiące na to, aby taki zarząd sukcesyjny powołać. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że różne są sytuacje w naszym życiu i nie zawsze możemy je przewidzieć. Dlatego też, jeśli prowadzimy własną działalność gospodarczą, warto się zabezpieczyć na wypadek nagłej śmierci. Jeśli będzie działała sukcesja w firmie, to wówczas zapewnimy jej płynność, ochronimy pracowników przed nagłymi zmianami, ale jednocześnie też, damy naszym spadkobiercom czas, na przeanalizowanie, co chcą zrobić dalej z naszą firmą. To będzie oznaczało, że wszystkie decyzje będą mogły być podejmowane na spokojnie, po dokładnym przeanalizowaniu. Powołanie takiego zarządu sukcesyjnego nie jest trudne, a może ułatwić funkcjonowanie firmy po naszej nagłej śmierci.